tak moja miłość do języka niemieckiego i Berlina wzrasta w te ferie, to dobrze to bardzo dobrze :)

WALENTYNKI:

święto zakochanych i chorych psychicznie bo przeciez to jedno i to samo ~ Mariola L., taka przemiła kobieta a uczy nas tak niewdzięcznego przedmiotu jakim jest fizyka.

To będą moje pierwsze walentynki (tak wiem ''święto'' komercyjne, nastwaione na pieniadze, ale czy każda okazja nie jest dobra do świętowania, ostatnio miałam ochotę obchodzić dzień pizyy ale wyśmialiście mnie Ty B. i moja mama :)), ktore spędzam w dobrym humorze i z uśmiechem. Zawsze wydawało mi się, że to tylko po to aby można kupić lizaka z napisaem ''Kocham Cię'', nic wyjątkowego, dzień jak codzień, tylko banda oniemiałych z miłośći lata po kwiaciarniach i kinach...No cóż punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia, i w tym roku przyszedł czas i nam mnie :). Spotkam się z Tobą, pójdziemy do kina lub na film, zależy czy przypadnie mi do gustu :). 

A co do oniemialych z milosci, ostatnio przybywa ich w moim otoczeniu jak grzybów po deszczu. Jest jeden problem, dlaczego ludzie się zmianiaja? z przyjaciół staja sie znajomymi, ktorych mijasz i rzucasz ''hej'', to wzysztko, co macie sobie do powiedzenia, choć prawda jest też, że nie tylko on/ona sie zmienili, ja tez. Nie potrzebujemy juz siebie tak jak dawniej, wystaczy nam sporadyczne spotkanie, ale sa też osoby, zktorymi zmieniamy się razem i choć nie mamy dla siebie czasu to tęsknimy za sobą i przy każdym spotkaniu lista rzeczy do opowiedzenia przybiera ogromne rozmiary :) tak K. to do Ciebie.

Są tez nowi, ktorzy choć niepozorni i niespodziewani już maja swoje wazne miejsce - a to do K. i I. bo uwielbiam zamykac sie z Wami w szkolnej kabinie :)

Mialo być krótko, a wyszlo jak zwykle, nie wiem czy to powrót czy tylko jednorazowy epizod, zobaczymy czy czas będzie łaskawy no i chęci by zabrac Stefana i miec tu co pokazać.

Wszystkim robaczkom tym mniejszym i wiekszym, duzo miłośći bo bez niej świat nie ma sensu.

http://www.youtube.com/watch?v=jCya1yiFFP4&feature=related - na wskoroś prawdziwa i wzruszająca ale to tylko wspomnienie :)