Hej jeszcze 022 >>< poraz ostatni pisze tutaj jako zolnierz
jak to szybko zlecialo
byly bardzo ciezkie chwile myslalem ze wysiade
niechcialo sie siedziec w koszarach
lecz co najwazniejsze wiecej bylo tych weselszych chwil
i za to chlopacy wielkie ELO
ciekawe co nam przyszlosc przyniesie jak to bedzie w cywilu
hehe tylko kaczor bedzie gnil nadal w tym syfie
rap podziemie to w tym sila drzemie
kolejny mc rozklada rece
kiedy rozpedzony pedze
nie do zatrzymania kiedy ogarnia mnie mania rymowania
waleczny jak polska armia
pete nigdy sie nie chowa
jestem gotowy z kazdym stanac do bitwy na slowa
nie boje sie wyzwan
rap to moja przystan
przestan mnie nasladowac
nigdy nie bedziesz do tej gry pasowac
przestan moje ruchy kopiowac
przestan rap jest jak bibilijne 10 przykazan
nie prawie ci zadnych kazan
lecz wiec o jednym
w tej grze musisz przestrzegac regul
poczuj ten bol
kiedy chuj dzieli ten biznes na pol
pamietaj rap powstal na ulicy na podworkach
a nie przy biurkach
nie tworza tej kultury bananowcy w garniturkach
nie badz jak marionetka
nie poruszaj sie po sznurkach
to szczere gowno
uratowc hip hop jest juz za pozno
pete zaelany na ziemie jako rapu zbawca
nowych sil dawca zlego naprawca
z mikrofonem w rece na scenie skonam
tych co ta kulture niszcza pokonam
zwycieze i w spokoju odejde
mam wiele do zrobienia
wychodze z cienia
z pioronujaca sila do tej gry wkraczam
zludne marzenia w rzeczywistosc przeistaczam
pozdro dla mojego zip skladu elo