Człekówka - maj 2017
To właśnie Siwy myśli o zdjęciach :D
Chyba ma już czasem dosyć obiektywu przed swoim różowym nochalem :D
W stajni zmiany.. Na lepsze!
Powoli powstaje hala (namiotowa), kupiona karuzela, nowe szafki na nasze pierdółki.
Jest też smutna wiadomość.. Nadżaf, najlepszy fumfel mojego Siwca, z którym chodził ponad 5 lat po wybiegu został sprzedany i wyjechał.. Mój przyszywany syneczek.. Kucyk w pierwszych dniach był trochę niespokojny zmianą sytuacji, bo poszedł do stada. Na szczęście już się zaaklimatyzował, jest obojętny, trochę samotnik i trzyma się Kotleta (konia właścicielki).
Dziś dzień spędziłam w stajni. Dziewczyny dziś jeździły i porobiłam masę fotek :)
Oby więcej takich dni!