nie mieszkajmy w kamieniu cholernej pewności. po co? jakiś trwanie gdzieś przez chwilę sączyło moją duszę jak w la barricade ferme rue mais ouvre la voie. obgryzione palce i policzki dzieciaków, które myślą że żyją. miłość passe? może ale słucham wciąż kontrargumentów które nie wydają się być złe.
myśle o tym, że rozśmieszały Cie słowa. Spędźmy noc z kotem, przed kominkiem. miałeś odpowiedzi na wszystko, wciąż je masz. obejrzyj ze mną miłość z superpłytyi bądźmy superkochankami.To wszystko co robię, jestem wolna
ciągle rysuję portrety gruszek. jestem krokusem wielkiej szklance, ale nigdy nie dojrzeje
Inni zdjęcia: Prawie Palenica. ezekh114Na tyłach. ezekh114... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24