Lubie je :)

Byłam Twoją kochanką czy Ukochaną?

Cóż, to w sumie nie musiało wiele znaczyć,

mogło nie znaczyć nic

jednak stało się

stało i nie cofnę czasu.

A jeszcze czasem o tym myślę

choć ciężko mi z tym nadal

i nadal chciałabym jeszcze co najmniej kilka razy na dobę

poczuć ten sam oddech

ten sam głos usłyszeć,

tak, bardzo bym chciała- ten cudowny głos,

delikatny ton .. i te wszystkie komplementy

niebanalne

spojrzenia, uśmiechy

przecież Wy też to wiecie,

One tam były, one to wiedzą

jak miałam się bronić

jego twarz towarzyszyła mi w każdej sekundzie

kiedy wychodził z balkonu

chciałam go cofnąć, pójść za nim

jak częstował mnie papierosem

i tak dobrze nam się rozmawiało

kiedy jego imię zapamiętałam jako pierwsze

i jedyne na całe towarzystwo

no dobra, jeszcze co drugi nazywał się Damian

no i przechrzciłam Daniela na Damiana

nie mogę słuchać imienia "Daniel"

z obrzydzenia rozczarowania i nienawiści

przeżywała swój cichy, sekretny, niemy romans.

.. to było "coś" ...

:)