A więc, tak jak obiecałam powróciłam. Kocham moje pojebane zdjęcia i ten pojebany świat. Kocham również "Agata mów jak dziadek", kocham też "Wampiry z Morganville" mimo tego, że wampirów nie trawię na ogólniku. <3 Mam też słabość do "Cyrków odmieńców", jak i również mojej zadufanej ego-manii, oraz mam słabość do Was, koty. <3 No więc dupadupadupadupadupa. Nara, frajerzy! m/ Nie, dobra jeszcze nie. xd Ja jestem pojebana, Wy jesteście pojebani, więc i cały mój świat jest pojebany, kolorowy i narysowany zajebistą kreską *jak to powiada Madzia*. Nie mam weny, nie mam niczego i jestem szczęśliwa! Oh, piszę tak wspaniale. Zaraz... Zaraz... Czyli, że mam wenę! Ajajaj. zw. Nie, jednak nic z tego nie wyjdzie. ;c
No więc, żegnam się z Wami, kociaki. Mijaał. <3