Ona niby nie jest piękna, nigdy nie była, więc dlaczego mężczyźni ślinią się na jej widok, więc dlaczego tak łatwo udaje jej się zaciągnąć mężczyznę do łóżka, a potem dzwonią rano, bo uciekła? Nie odbiera. Moich telefonów też czasem nie odbiera, bo mówi, później się tłumaczy, że myślała, że to On, a ona z Nim rozmawiać nie chce. Zabawne, że nie znam jego imienia, a czuję, jakby to "On", wypowiadała wielką literą. On jest jednym, jedynym, który nie zadzwonił rano, później zostali kochankami, ona pokochała go z czasem, a on rano nie zadzwonił.
Nie wiem, niektórych rzeczy nie potrafię wytłumaczyć, zapomnieć, sobie wybaczyć, być może to nic takiego. Ale zapomniałam, że kłamstwo, że nawet nieistotne, boli także mnie, jeżeli jest skierowane do najbliżej mi osoby. A jeżeli mnie posiadasz, w sensie, moje ciało, to musisz być wyjątkowy. Kiedy zawijam się w kołdrę i kładę się koło ciebie, tak jakby dopiero teraz ta nagość zaczęła mnie krępować, a ty odwijasz mnie powoli, prawie niezauważalnie i zaraz znów jesteś tak kochająco obok, tak cieleśnie blisko, oddałabym wszystko, żeby takie chwile trwały jak najdłużej, bo tak jest ich niewiele.
Safo dziesiąta muzo
wiem nie byłam pierwsza
ostatnia niemożliwe
wyrecytuj mnie a tylko
zostawiłaś na ciele
niewyraźny ślad swojej obecności