photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 2 STYCZNIA 2008

ty, ty, ty

[i]biegłam, biegnę i będę biec[/i] kochałam, kocham, kochać będę jeszcze mocniej, bo z każdym moim wyjazdem, z każdą chwilą, kiedy cię nie ma, kocham, czuję i tęsknię mocniej. to jest jedyny, duży minus tego, że jesteś młodszy o 2 lata. gdyby nie to... gdyby chociaż rok. jeszcze półtora roku osobno. jak nigdy chcę wakacji tak mocno. a to dopiero za pół roku. za pół roku trzy miesiące beztroski i spokoju z tobą, w twoich ramionach. tak cholernie tęsknię, nawet teraz, kiedy jeszcze nie wyjechałam, kiedy wyjadę dopiero w niedzielę. ale te dwa tygodnie tak mi przypomniały jak to jest, kiedy możemy być ze sobą codziennie, że nie wyobrażam sobie, jak mam teraz wrócić do swojej szarej rzeczywistości. powinnam się uczyć, nie mogę. nie mogę o niczym innym myśleć, jak tylko o tobie. to chore, to przerażające, jak bardzo mogę być zależna od jednego człowieka, zależna tylko dlatego, że go kocham. albo może - aż dlatego. po ilu latach to się wypala? po 5? czyli te pierwsze, najlepsze 2-3 lata spędzimy w większości czasu oddzielnie, świetnie, cudownie. to jest minus małych miast, musiałam wyjechać, żeby móc studiować. tak bardzo zazdroszczę ludziom, którzy mają siebie na co dzień, którzy planują swoją przyszłość razem, w tym samym miejscu. nie wyobrażam sobie, żebyś mógł wybrać inne miasto niż ja, na studia. chyba, że do tego czasu miłość wypali się szybciej, niż po 5 latach. nie wyobrażam sobie, jak mogłoby to być możliwe. to po prostu nierealne, nie chcę w to wierzyć, o tym myśleć. miłość jest głupia, ogłupia człowieka, nie daje racjonalnie myśleć, nie daje żyć. ale kiedy jestem z tobą, kiedy jesteś z osobą, którą kochasz, wtedy żyjesz. jeżeli jesteś daleko, znika to, co nadaje życiu sens. to banalne, ale tak właśnie mogę określić swojej uczucia. śmieszne, sądziłam zawsze, że jestem realistką. to dlatego ta ekonomia, to dlatego studiuję coś tak okropnie nudnego. nawet myślę, że lepiej by było, gdybym nie zaliczyła jakiegoś egzaminu, nie zależy mi. tzn zależy na samych studiach, na kształceniu i przyszłości, ale nie na ekonomii, to był chyba zły wybór. ale z drugiej strony, nie znajduję nic lepszego. może po 3 latach, będę miała licencjat i się trochę określę. może, mam taką nadzieję. no i po 3 latach, jeżeli wszystko dobrze pójdzie, w końcu będziemy naprawdę razem.

Komentarze

~gronkowiec wracam do czerni. właśnie siedzę z farbą na łbie.
18/01/2008 16:51:13
gronkowiec Tak, miłość jest głupia, miłość ogłupia, miłość rani, miłość wszystkocozłe.
A mimo wszystko...
09/01/2008 22:48:19