Jedna z najciekawszych kreacji na tegorocznej Gliniadzie w Bolesławcu.
Bolesławieckie Święto Ceramiki już zostało zakończone, do następnego trzeba czekać przez cały długi rok. Impreza była świetna, choć pogoda czasem płatała figle i z nieba spadały krople deszczu. Była ogromna giełda staroci, która przyciągała nasze wzroki w poszukiwaniu tego co nieznane - lub znane, ale zapomniane. Był wielki kiermasz, gdzie każdy mógł zaopatrzyć się w przeróżne wyroby ceramiczne. Uwaga nasza skierowana była na wyroby głównie pochodzące z Bolesławca i sam także zakupiłem kilka ciekawych rzeczy. Ogromny piec ceramiczny rozpalony do czerwoności, podgrzewał atmosferę w tym ceramicznym mieście. Parada gliniada - która zaskakiwała wszystkich swoim pięknem. Persfazja różnorakich pomysłów, ciekawych ubiorów i przebrań, a po za tym niesamowite wejhikuły towarzyszące temu pochodowi. W końcu wieczorne koncerty na których szalały tłumy. Było także wesołe miasteczko w którym każdy znalazł coś dla siebie. A gdy komuś brakowało dawki adrenaliny - skoki Bungee zaspokajały ten apetyt wystarczająco. Niesamowity klimat, niesamowite emocje, niesamowici ludzie -
Święto Ceramiki w Bolesławcu to wydarzenie na którym warto być, które trzeba przeżyć przynajmniej raz i które na pewno utrwali się w pamięci.