Przecież mam już chyba wszystko,
a tak pusto
jakoś pusto mi..
Potrzebuję stąd gdzieś uciec,
ale nie ma, nie ma dokąd iść
Nie znam tego miejsca wszędzie
tylko schody w dół..
Może zostawiłem na sobie ślad
samego siebie..
Kim naprawdę jestem ja !.
Może poznać bałem się od lat
samego siebie
Potrzebuję tylko czasu by pozbierać myśli
Choć nie jest źle, to dobrze też..
W środku gdzieś głęboko chowam lęk,
nie mogę dać przestraszyć się..
Chociaż nie chcę,
to z nim wolę być na "cześć" !..
Poznać siebie..
..nie wiem czy do końca chcę..
Jesień, jesienią, ale to już lekko pod zimę podchodzi. OK fajnie, że na plusie się buja koło max 10... Jednak z wiekiem jest coraz bardziej zimno, albo stajemy się za wygodni. Wydaje mi się, że to bardziej kwestia przygotowania organizmu.. Jak kiedyś siedziało się, tzn ja siedziałem na dworze dłużej, chodziłem więcej, to ciało sie przyzwyczaiło, nawet jakoś znaczenia nie przywiązywałem do grubszego odzienia. Czapka ?.. Jaka czapka, chyba, że z daszkiem.. Choć kiedyś to i nawet wgl bez.
Teraz większość czasu w ciepłym, potem auto i wszędzie pod drzwi. Podejrzewam, że jakbym przemieszczał się pieszo, albo komunikacją miejską i pozamiejską, z czasem byłoby mi cieplej. Na razie nie wyobrażam sb tych początków aklimatyzacji do pogody. Tym czasem może witamina B12 pomoże, przy przywróceniu lepszego krążenie w ogranizmie, który ostatnio podupadł.. Serio, gdzie moje 10 kg..
Spokojnego wieczoru, bo zerknąłem przez okno - ciemno.. Ale jeszcze 16 godz nie ma..
Jeszcze z miesiąc i dzień coraz dłuższy pragnę zauważyć..
Pozdravy ;)
24 LUTEGO 2025
4 LUTEGO 2025
28 STYCZNIA 2025
20 STYCZNIA 2025
15 STYCZNIA 2025
8 STYCZNIA 2025
30 GRUDNIA 2024
26 GRUDNIA 2024
Wszystkie wpisy