photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 16 LUTEGO 2013

Bałagan

Zawsze wszystko się skończy tak jak nie powinno. Zawsze dojdzie do momentu, w którym nasza decyzja zależy od dalszego funkcjonowania i życia. Wszystko może wpłynąć na nasze zachowanie i je zmienić.

 

Nie powinienem pisać wpisów już na tym blogu, bo nie jestem w stanie pisac o wszystkim i do wszystkich. Nie umiem postępować tak jak należy, nie umiem nawet pójśc spokojnie spać. Czasami za bardzo się niektórymi rzeczami przejmuję, a czasami przywiązuję do niektórych za mało uwagi i właśnie te błędy popełniam najczęściej. Zamiast uszczęśliwiać innych, uszczęśliwiam siebie, zamiast pomyśleć o innych, myślę o sobie. To oznacza, że jestem stu procentowym egoistą. Nie wiem czy ja to sobie uroiłem czy tak jest naprawdę. Nie powinienem się też tutaj żalić, bo to nikomu nie pomaga, a wręcz przeciwnie, uzyskuję hejty od innych osób, które uważają, że to co piszę jest żałosne :). 

 

Ojebałem przyjaciół i znajomych, ale teraz zauważyłem jedną rzecz. Bardzo ważną dla mnie. Ojebałem samego siebie i najbliższą mi osobę. Dzięki temu zauważyłem, że każda chwila jaką spędzałem ze znajomymi była tylko zwyczajną chwilą nie mającą znaczenia w moim życiu, że na nic to nie wpływało. A teraz widzę to, że komu bym nie powiedział o czymś, fat, ta osoba poradzi mi, powie słowo od serca, a potem usłyszę teksty typu "kiedy idziemy pić", albo "kiedy jakiś wypad". To mnie nie kręci, a wniosek z tego inny. Wniosek nie jest taki, że ta osoba się o mnie martwi. Wniosek jest taki, że ten ktoś miał i będzie miał wyjebane na to co ja tak naprawdę przeżywam i czuję. Czyli po prostu słowa "kolega" i "przyjaciel" to słowa, które określają osobę, która tak naprawdę odzywa się w potrzebie lub tymczasowo jest przy Tobie. Jednak bez takich osób też nie da się przetrwać. Aż dziwi mnie to, że kiedykolwiek to napisałem...

Teraz po przeczytaniu tego więcej osób może mnie znienawidzić, fakt, też hejtowałem nie raz. Może za plecami, może nie. Zwracałem się do niektórych po dłuższym czasie tylko w potrzebie. Hah, jestem chujem, zajebiście, niedługo nie będę miał może i kolegów. Każdy potrafi się dobrze bawić beze mnie. 

 

Oprócz jednej osoby

 

Tej na której mi najbardziej zależy. Chcę mieć znajomych, kolegów, przyjaciół, ale najbardziej zależy mi na tej jednej osobie.

Boję się, że bez jej pomocy, z brakiem sił i bezczynnością taką jak teraz będzie to koniec. 

 

Jest szansa. Jest nadzieja. Są chęci.

 

Czemu nie wychodzi ?

Informacje o maurycy26


Inni zdjęcia: *** coffeebean1Księga locomotiv Zapiekanka w środku,smacznego. halinamStasic duchem obecny bluebird11... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24Fix me milionvoicesinmysoulArchiwum X pustkawarzona