Jak co roku wybrałam sie nad morze do Pobierowa co z tego że wiało i czasem padało i że woda była lodowata ....... w morzu i tak sie kompałam
kiedy jechałam do Pobierowa a a była to niedziela widziałam tłumy ludzi wracajacych do domów .....normalnie korek na 10 km
może wiecej. ale niestety powrót do domu oznaczał że trzeba bedzie otrząsnać sie z przepieknego uroku morza i wrucić do zwykłej szarej żeczywistosci ech
na ta szara żeczywistośc jest tylko jedno określenie ..........szkoła
atrakcje które miałam nad może m opisze przy innym zdj bardziej wymownym