photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 11 SIERPNIA 2009

"ich drogi różne od moich..."

" ich drogi różne od moich dróg..."

 

 

cztery dni pod znakiem Off Festival to były jedne z najlepiej spędzonych dni w moim życiu. Tyle muzyki, luzu, autorskich tekstów, śmiechu, zabawy, spontaniczności i ludzi nie dało mi nic i nikt już dawno. prawdziwa uczta dla moich uszu pod warunkiem, ze na Głownej nie występowała właśnie Grupa Kot ( "Płaska matka! Zły syn dla matki! no!") ;p koncert Spiritualized to bez wątpienia jeden z najlepszych na jakich byłam - tylko walnąć się na trawie przed sceną, gapić się w niebo i słuchać... nic więcej :) czytanie książki, z którą wygląda się na inteligentną, ochlapanie saganowym pomidorem, spożywanie soku pomarańczowego z półlitrowego kubka, wieczne poszukiwanie włąsciciela czerwonego ręcznika, mycie nóg winem w korycie - naprawdę niezapomniane wrażenia :)

 

HA! HA! HA! jaka bożka, taki festiwal! :)

 

pozdrawiam :)

Komentarze

alejestem a pewnie, że dam znać. a jak coś to w linkach mam myspace, gdzie można zobaczyć :-)
spacer się nie udał, bo komary gryźli :/
pozdrawiam :-)
22/08/2009 22:28:19
alejestem podobno się udało ;-)
będą wkrótce (bo już za tydzień) kolejne okazje ;-)
22/08/2009 16:30:39
intermedium dziękówka (:
intensywnie wakacjujesz, widzę;)
20/08/2009 19:17:09
tuberculosa podziemie- bo są słabe? :ccccc :P :D
15/08/2009 23:02:23
~podziemie ej ej dlaczego moich komentarzy w ogole nie ma...;/
15/08/2009 12:43:42
~BOZKAFOREVER (Łooo, może teraz się uda) Hahaa, relacja rzędów pierwszych, podobnie jak Saganiastemu, ciężko mi coś teraz dodać, może tylko: za dużo lansu, za mało dystansu :c
11/08/2009 19:05:50
tuberculosa ej stópki wyszły bosko!
i znowu napisałaś co się dało i już nie mam co dodać i wogle. pyk! :c
11/08/2009 17:04:15