:(

smutek... pustka... ciemność... to włąsnie teraz czuje... tak bardzo chciał bym być dobrym człowiekiem i wszystkim, którzy mnie potrzebują dać coś od siebie ale tak sie nie da .. zamiast pomagać utrudniam zamiast sprawiać radość jestem źródłem cierpienia. Coś tu jest kurde nie tak...

nie da sie wszystkiego robić dobrze...

albo robisz jedno zajebiście
albo wszystko pierdolisz....

Choć chcesz zmieniać świat na lepsze,

życie i tak spierdoli całą reszte,

miłość choć piekne i wspaniałe uczucie

momentami niesie ze sobą katusze,

więc zrezygnuj czasem z egoizmu własnego,

i uczyć trochę dobra dla bliźniego swego,

świat będzie bardziej kolorowy ,

i głupie pomysły nie przyjda do głowy.

Żyj tak jak by jutra miało nie być. Przepraszam za zło i cierpienie, które uczyniłem. Dobranoc ;*

Żyj tak aby nikt nigdy przez Ciebie nie płakał ;)