Więc zdjęcie zostało już od początku zatytułowane jako "Aniołki Czarliego". W środku prawda hem... Gałek jako prawda Cameron Diaz - kwintesencja aniołkoczarliowości.
Ogólnie to co ja mogę powiedzieć? Rzyć zbita, bo nie ma zdjęć. Nie ma co dodawać. Trzeba niby nad tym popracować...
No tam pożyjemy zobaczymy.
Przypominam iż prawdopodobnie z tego co dziś mówił pszczelarz, zbliża się nieubłaganie wywiadówka.
Have fun.
W sumie to u nas za dużo rzeczy się dzieje żeby to wszystko o tak o od początku opisywać no. I tyle. o! :)
pozdrawiam wszystkich. :)