Czwartek 26 lipca, parenaście minut przed 17, odcinek Witnica-Białcz, prędkość ok. 70 km/h
no i widać co z tego wyszło...
Xperia rozwalona -,-
Nie dość że ją zgubiłem to jak już znalazłem to rozwaloną...
Porozstaje dać do naprawy i zobacze czy to coś da...
z resztą dzisiejszy cały dzisiejszy dzień taki do dupy trochę, od rana zamulanie w domu, potem ból głowy
a na koniec wszystkiego rozwalona Xperia...
Dziękuje postoje...
Najlepszy tekst do podsumowania dnia:
http://www.youtube.com/watch?v=oxiJrcFo724