cze.
na zdjęciu Tomek eL czyli VNM.
od około półtora roku (tak myślę) jaram się tym typem. niedługo strzyknie 30, a rap jak miażdzył tak miażdży. zaczynałem od De Nekst Best i chyba też dlatego ta płytkę mam na półce, kozacka, pierwsza legalna. potem było (znów zdziwienie) E: DKT czyli płyta z 2012 roku, również przekozak, ale jej JESZCZE nie zakupiłem. jednak co się odwlecze.. ;) dopiero jakiś rok temu, może trochę dłużej był Niuskul Mixtape i to był strzał 10, który polecił kumpel. przechuj krążek, nielegal nagrany w Forteca Studio, który mnie wmurował i uznałem go za jeśli nie najlepszą to jedną z czołowych płyt z podziemia PL rapu. tydzień temu otrzymałem na spóźnione klasowe mikołajki new album ProPejn. również jestem mile zaskoczony oprawą SoDrumatic, który trzyma poziom, wiadomo. poza tym flow Tomka nie do podjebania dają wiadomy sukces, także można śmiało słuchać dłuuugo i na pewno nie będzie nudno :)
polecam ProPejn śmiało :)