Nie poznaje tych podwórek ani bloków,
Nie poznaję mody ani atmosfery wokół
Bo co innego na temat hip-hopu
Uczyła nas Bogna w Kolor Szoku w roku dziewięć, dwa
To czysta poezja - Huzdemak, Trzyha i Mistic Molesta
Szalone freestyle i nie oddychasz
Wu Igrek Pe Trzy i szit Scyzoryka
A teraz? Ideałów nie pozbierasz
Liczą się dziwki a nie litera wersów
Snują się bandy blokersów,
Piją, się biją i ćpają - bez sensu
Sztuka versus agresja ja szukam,
Kiedy zapełni się ta luka?