Przekrwionymi oczami patrzę jak śpisz
Ciepło, które czuję obok mnie powoli zanika
Czy ona usłyszałaby mnie, gdybym wypowiedział jej imię?
Czy ona trzymałaby się mnie, gdyby znała mój wstyd?
Zawsze coś innego idzie źle,
Ścieżka, którą idę prowadzi w złym kierunku
Zawsze ktoś się, kurwa, obok kręci
Czy ktokolwiek pomoże mi naprawić parę spraw?
Twoje łzy nie spadają, one rozbijają się wokół mnie.
Ona woła winnego, żeby wrócił do domu
// Wiosna idzie :D:D i zaraz lato :D:D