18 urodziny henka byly za......... ale bez przesady prowadzilem samochod heheh bylo fajnie rodzinka sie zjechala i o 00:30 w nocy chodzilismy po lesi gdzie umarl kon i jego wlasciciel po 2 wojnie swiatowj ale bylo strasznie ale fajnie nastepne zdjecia pozniej naraaaaaa pisac na 577087