wakacje. :-)
Może i jest lepiej. Ale dobrze nie będzie. Pomimo tego, że mam te najważnijesze przyjaciółki, to ograniczyłam się do reszty. Do tych z którymi byłam naprawdę blisko. Ja tego nie chciałam. Ja się do tego nie przyczyniłam. Ale trudo, bez niekórych da się żyć. Może nawet i lepiej żyć. Myślę, że dam radę.
Jutro do Krakowa.
Kocham Matadorkę <3