ROK 2010
Chciałbym zrobić krótkie podsumowanie roku,który wczoraj właśnie sie skończył.Myśle,że nie byłbym w stanie opowiedzieć o wszystkich
bibach,zdarzeniach i ludziach,których poznałem,to by było zbyt nudne ha
To chyba był najlepszy rok w moim dotychczasowym życiu,Ci ludzie którzy
byli ważni dla mnie w tamtym roku byli ważni także i w tym,który wczoraj sie zakończył.
A może stali sie jeszcze ważniejsi niż wcześniej?
Do tej wspanialej grupy doszły 2 nowe osoby,które sprawiły,
że ten rok był naprawde wyjątkowy.Z jedną przeżyłem zajebiste chwile
do których mam ogromny sentyment,niestety moje stosunki z nią sa teraz jakie są.W pewnym stopniu to także moja wina,ale widać los tak chciał.
Druga jest obecnie moją przyjaciółka,jedną z dwóch jakie teraz mam.
Tak po zatym to dziękuję wam za 2 obozy w Szczyrku z idolem,cudowne wakacje,wspólnie wypite litry alkoholu i koncerty : prosto,pezeta i alecetea.
Jak pewnie u każdego z was było mnóstwo wzlotów i upadkow przez te 12 miesiecy to nie macie sie co martwić bo u mnie również tak samo było.
Jednak ogólnie ten rok będe chyba wspomniał jako przełomowy w moim życiu.Tyle jakże ważnych i istotnych dla mnie rozmów odbyłem,a te wszystkie zdarzenia,które przeżyłem pomogą mi tylko w byciu silniejszym w nowym
2011 roku
Zapomnialem o życzeniach:
WSZYSTKIM CHCIAŁBYM ŻYCZYĆ W NOWYM ROKU DUŻO WYTWAŁOŚCI,RADOŚCI I POGODY DUCHA.ABY TEN NOWY ROKU BYŁ LEPSZY NIŻ TEN POPRZEDNI A WSZYSTKO CO SIE WYDARZY BYŁO ZAWSZE PO WASZEJ MYŚLI.TEGO ŻYCZE WAM I SOBIE ROWNIEŻ
a jeśli ktoś spyta jeszcze gdzie spędziłem sylwka odpowiem tak :
NIE WIEM GDZIE GO SPEDZILEM
i o dziwo nie wynika to z tego ,że za duzo wypiłem
to co sie dzialo tego dnia nie da sie opisać to trzeba bylo przeżyć z nami
dziękuje wam za niego <3