Tak zwana PATOLA :D nowa klasa i ja, a raczej jej męska część ;p
Szkoła, szkoła, szkoła i jeszcze raz nic nie robienie ;d tak to jest jak sie jest nieodpowiedzialnym i sie podchodzi bezproblemowo do spraw na pozór błachych, a potem człowiek budzi się z ręką w nocniku i sie dziwi, że cuchnie mu łąpa ;d
Jest kolejny dylemat: chce znów zapuścić włosy... rozum mówi "po cholere Ci to? za dużo roboty z tym i w ogóle" a serce z kolei "kurde Maćko, co Ci zależy, to tylko włosy, w każdej chwili możesz ściąć itp" także ten :D takie dylematy, taka sytuacja xd
Jest jeszcze jedna sprawa, normalna tym razem ;d i kurde boje sie, że spieprzę to i będzie wielka kupa z tego... a z drugiej strony jak nic nie zrobie to potem będę pluł sobie w brodę, że nic w tym kiedunku nie zrobiłem :/ .
No i to chyba na tyle :) do następnego.
Aaa.... sos czosnkowy z biedr*nki wymiata xD