Fajna bryka, nie? Dwa konie mocy :D
Kierowca widać nawykły do niezwykłej dynamiki pojazdu, jego twarz wyraża równocześnie zawziętość właściwą słowiańskim wojownikom jak i całkowite skupienie pozwalające panować nad maszyną w najtrudniejszych momentach.
<ding-dong>
Czas na dowcip!
<ksiądz> Józiu, w kościółku dawno nie byłeś, jakże to tak, przyjść, pomodlić się, wyspowiadać!
<józio> Kiedy proszę księdza ni ma sie z czego spowiadać, jo porzundny chłop jezdem, przyzwoity!
<k> Przyzwoity? A to dziecko u Gąsienicowej za dolinką twoje?
<j> A moje!
<k> A ten brzdąc u Kurasiowej pod Skałówką twój?
<j> A tyż mój!
<k> A bliźniaki u córki starego bacy pod halami na Giewoncie?
<j> Tyż moje...
<k> No i jaki ty Józiu przyzwoity, no jakże to tak można...
<j> A bo ja proszę księdza mam motór!
<chowa się przed nadlatującymi pomidorami>