Bo lubię to zdjęcie.
"Fotograf" : Ja.
Moja wierna modelka <xddd> : Wiktoria PE.
Trochę podkręciłam kolory.
--------------------------------------------------------------------------
Nie no... dzisiaj na lekcji zwanej HISTORIA było przedupnie xdd...
- Proszę Pani ! Nie mamy zadania. < zgłasza się kumpela >
- W takim razie chodź i pokaż ich drogę na mapie
- Hahahaaah.. <tak, zgadliście, tu ja się śmiałam..xdd>
- Kaja ! A ty nam zaraz powiesz skąd pochodzili.
Nie no.. klasa w śmiech, chociaż i tak Pani wszystko mówiła, a ona tam stała przy tej mapie przez całą lekcje <kumpela> zanim przestała opowiadać. Nie no... jeszcze napisałam w zeszycie dużymi literami, tak, żeby odczytała : " Mi jest wygodniej !! " Dusiłam się w ławce ze śmiechu xdd , ona też, na szczęście Pani stała tyłem do niej, a ja miałam gorzej, bo w pewnym momencie myślałam, że wybuchnę normalnie xd nie no... luz blues.. Na środę słówka < 2 formy + znaczenie > z niemieckiego... =.= fuck. O przypomnialo mi się jeszcze coś !!! Przerwa ksiądź jest pod klasą, Arletta siedzi przed nią i rozmawia z księdzem, przychodzą ja, oczywiście minę strzeliłam, że zaczęli się śmiać:
- Czemu ostatnio cię nie było na religi?
Spoważniałam.
- Przecież byłam ! Jak to nie byłam ? Przecież ksiądź wtedy powiedział, że mam odkupić zepsutą już gąbkę < wtedy to był żart ;p>
- A nie ! Chodzi mi o dzień wspólnoty.
- Aaa.. nie byłam, bo tata pracował i nie miał mnie kto zawieźć, a Arletta była na mszy za babcię < co oczywiście przedtem wymyśliła ona
xd> Arletta dusi się znowu ze śmiechu pod klasą, a ksiądź wielkie zdziwienie xdd nie no... sytuacja byłaby o wiele śmieszniejsza, gdybym opisała szczegóły etc, ale mi sie nie chce.xd
A tak w ogóle to :
WYGRALIŚMY !!!!!!!!