Hej! Co tam u Was? U mnie - tak sądzę - wszystko po staremu. Żadnych ciekawych zmian, wszystko się powtarza, dzień za dniem. Ale przyznam ze dzisiejszy dzień nie był zły, szczególnie ostatnia godzina (wzięła mnie wena twórcza :o ). Godzinny spacer po lesie, słuchawki na uszach, coś pięknego... Coś ominąłem? Pytać :)
http://ask.fm/pluumek
"Bo czasu miał mało, przeczuwał to.
Skazany na bluesa,
Ilu jeszcze jest takich jak on?"