Czy w twoich oczach strach? Czy to zmartwienie tak srogie?
A na ustach rozpacz, tylko w sercu miłość.
Bijąca na alarm, jak gdyby świat zawalić miał się po odejściu.
Tęsknota to przed wędrówki czasem i nostalgia za domem.
Tyle emocji w tobie, ile dróg krętych do marnych świadomości zakamarków.
Tylko powiedz mi proszę, dlaczego nie uchronisz mnie przed zapomnieniem?
Pozwolisz odejść w niezaznajomieniu? A może będziemy się kochać tutaj na kamieniu.
What a way to end the world
With false hope in a false god
What a way to end the world
With false hope in you