photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 21 PAŹDZIERNIKA 2010

Anima

Obudził go chłodny jesienny powiew, który wdarł się do pokoju poprzez otwarte okno.

Przez parę minut nie mógł wstać bo ciało za żadne skarby nie chciało się oderwać od ciepłego łóżka.

Mineło tak pięć minut może więcej.

W końcu spięcie woli poskutkowało i usiadł na łóżku.

Otarł oczy i gdy je otworzył zobaczył swój pokój.

Jego pokój nie był wielki - przynajmniej on tak uważał.

Mimo tego on kochał swoje cztery ściany a szczególnie widok z okna.

Jaka pora roku by nie była widok ten potrafił sprawić, by wzrok zatrzymał się na kilka chwil.

Następną rzeczą na którą spojrzał był zegarek.

Reakcja natychmiastowa i słowa

- Cholera niebawem południe

Po szybkim ogarnięciu i zjedzeniu śniadania wybiegł z domu pędząc na spotkanie z nią.


Ona była dla niego życiem.Znał ją od dawna. Byli bardzo blisko siebie. Nigdy nie potrafił jej jednak wyznać uczucia. Było coraz więcej rzeczy w których się nie zgadzali. Przerodziły się one w kłótnie, które podzieliły ich. Zostali zwykłymi przyjaciółmi.

Przez lata żyli swoim życiem idąc w przeciwnych kierunkach. Nie byli szczęśliwi.

Niedawno jednak przypadkiem się spotkali.Wspominając swoje dawne wspólne chwile śmiali się nawet z poważnych kłótni, które z perspektywy czasu wyglądały śmiesznie.

Razem wyznali sobie swoje błędy i to czym naprawdę są i nie są bez siebie.

Jedno bez drugiego nie może normalnie istnieć.


Warto pokochać swoją duszę zanim odkryjemy, że przez ten cały czas żyliśmy pusto nie słuchając jej.


Dusze nie zawsze widzą swoją śmierć w przyszłych wcieleniach. Jeżeli dusza wybiera życie, które zakończy się przedwczesną śmiercią, może ją ujrzeć w przestrzeni wyboru życia. Okazuje się, że dusze z własnej woli zgłaszają się do takich ciał, które umrą nagle wskutek ciężkiej choroby, zostaną przez kogoś zgładzone lub zginą w jakiejś katastrofie. Każda z nich ma konkretny powód, by wybierać zdarzenia, w jakich chce uczestniczyć. Pewien pacjent powiedział mi, że swoje ostatnie życie zaplanował w taki sposób, iż kończyło się jego śmiercią w wieku 7 lat jako indiańskiego chłopca z rezerwatu. "Szukałem krótkiej, lecz treściwej lekcji pokory, a to życie poniewieranego przez wszystkich, głodującego nieboraka całkowicie mi wystarczyło".


dr Michael Newton, Wędrówka dusz, Rozdział 12 - Dobór życia

Komentarze

whitejeans haha no peewnie !
05/11/2010 17:05:36
caarta no, ani jednej ;D
05/11/2010 10:01:57
whitejeans haha no chyba nie ; P
ale dzięki ; D
04/11/2010 22:13:13
whitejeans no hej ; ) co tam ?
28/10/2010 14:49:07
9patiiii4 Ależ ja nic nie mówię. Poprostu pomyślałam, że kilkoma poprawkami udoskonalisz swoją pracę. A poza tym miło się ją czyta.
23/10/2010 14:52:38
gdziesgdzienieznajdziesz ładnie ;*
22/10/2010 14:44:54
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika maskaszczescia.

Informacje o maskaszczescia


Inni zdjęcia: Na działce pati991Nad morzem pati991Z malutkim bobo nacka89cwaW Okoninie pati991Na zamku pati991W Okoninie pati991Na zamku pati991Ja nacka89cwaJa pati991W Toruniu pati991