I znowu mrok, trwała cisza
to co tak lubisz kruchy piasek odlicza
coś się skończyło
pewien stan
do którego się przyzwyczajałem
,to nie był ten który znam
ten który już od początku dobrze znałem
W pamięć zapadło szkliste spojrzenie
na którym zatrzymała się myśl
i lód naszło poparzenie