nigdy już nie pokocham. najwidoczniej w świecie nie warto. próbowałam, starałam się. naprawdę. ale miłość mnie nie chce, a ja jej nie umiem zrozumieć.
co noc płaczę. nie ma nocy, podczas której bym nie płakała. to jest straszne. po prostu tęsknię. i marzę. i brnę ku niemożliwości... bo nie mogę mieć ani ciebie, ani siebie samej. ani marzeń, które chciałabym osiągnąć. bo jestem zbyt słaba. a On mi nie pomaga...
i wiesz. czasem tak sobie myślę. czy warto marzyć. czy warto ubierać się w sukienkę, malować rzęsy i wypatrywać ciebie w oknie. skoro i tak nie zamierzasz przyjść. bo przecież już mnie nie chcesz. ha => tak, jakbyś kiedykolwiek mnie chciał....
ale co mi szkodzi? może warto czekać na mały gest? może kiedyś jeszcze mnie przytulisz?
Inni zdjęcia: Aksamitki zamiast słoneczka :) halinam1477 akcentovaStrażnik zamku elmar;) pati9912019 7513Zestaw opon. ezekh114;) virgo123490 mzmzmz;) virgo123;) virgo123