Ciągle o Tobie myślę . Chciałabym żebyś wrócił. Żebyśmy spróbowali. Razem.
Żadne wspomnienie które przywołam nie sprawi że wrócisz. Wkoncu z Nią teraz przeżywasz dokładnie to co ze mną na początku.
Żadne słowa które wypowiadam nie sprawią że wrócisz bo albo nie słuchasz albo nie chcesz tego do siebie przyjąć.
Została jedna rzecz. Muszę Ci pokazać jak to jest gdy mnie nie ma. Gdy nie możesz do mnie napisać/zadzownić. Gdy nie możesz ze mną przebywać. Gdy nie możesz na mnie liczyć.
Ostatnia szansa. Pokazać Ci jak jest beze mnie. Może wtedy będziesz chciał wspólnie zawalczyć.
Mam 18 dni. Jeśli zmienisz zdanie na rozprawie poprosimy o terapię i za kilka miesięcy z decyzją wrócimy do sądu.
Karmię sie nadzieją że zostaniesz. Że spróbujemy. Zawalczymy.
Choć już dawno powinnam stracić nadzieje.
Ale nadzieja umiera ostatnia prawda ?
Kocham Cię.
29 LUTEGO 2020
23 LUTEGO 2020
23 LUTEGO 2020
16 LUTEGO 2020
7 LUTEGO 2020
5 LUTEGO 2020
2 LUTEGO 2020
1 LUTEGO 2020
Wszystkie wpisyphotoblog
12 MAJA 2016