Może to glupio zabrzmi ale ten obrazek jest mi bardzo bliski
Żle ujelam ale nieważne
Nie lubie nie widzieć czemu mi żle i mialam na to wszytko swoje sposoby
Dla mnie ten obrazk to coś wiecej niż zwykle bądź tragczniejsze zdjęcie
To zamganie sie z czymś czego często namacalnie niewidać
To rany ktore krwawia wciąż niezauwazalne przez innych
To świat ktory znam z którym nauczyłam sie żyć
Dla niektorych ochydne przerażające głupie
dla niektorych codzienne i tak bliskie bolesnie bliskie
To tajemnica ukryta gleboko gdzieś
Coś czego człowiek sie wstydzi boi krepuje
Coć co jest wymowne dla niego i jest tylko jego
W życiu wiele takich chwil gdy jest aż tak le że brak sensu jakiegokolwiek
Gdy ostrze zycia zbliza sie gwałtownie by zadać ostateczny cios
Jedni się cofają inni decydują bo przerosło
Bo moze nikt nie wypowiedział NIE to nie tak musi być
A może poprstu tak ma być jedni są przestroga dla innych
Badź wrecz przeciwnie
W chwilach gdy nie ma d kogo zadzwonić wypowiedzieć coć słowo
To moment gdy wazy sie coś wiecej niż życie jednego człowieka
chwila której do konca życia niewybaczy sobie nikt ...
Bo jak bardzo odpowiadamy za siebie nawzajem
Na ile czujemy to samo ....
Inni zdjęcia: 1411 akcentovaZwierzęta za kątków świata bluebird11Bolczów elmarDla mnie już czwartek patusiax395Zapraszam! thevengefuloneKolejna wylinka pamietnikpotworaKaruzela Arka Noego bluebird11Zegar kolejowy ? ezekh114Blu-tu. ezekh114Przygoda na greckiej Evii 4/4 activegames