Witajcie wszyscy jak sie macie ?
U mnie nie ciekawie, mam bardzo depresyjny humor... ta cala sytuacja z choroba w domu choroba dzieci mnie dobija, bo od kilku dni nigdzie nie wyszlismy, a zazwyczaj codziennie gdzies jedziemy lub cos robimy...
Caly czas czuje sie zmotywowna, co mnie denerwuje to to, ze za kazdym razem gdy biore sie za siebie i czuje ta moc w sobie, jestem chora !
Dzisiaj mialam chwile slabosci, caly dzien myslalam o slodyczach i zeby zjesc cos niezdrowego. Na szczescie sie opanowalam, tyle ze nie jadlam nic tresciwego, mialam ugotowac, nie ugotowalam. Na obiad byla pasta jajeczna z chlebem razowym.
Jedyne co mnie cieszy to jutrzejsza wyplata, wybiore sie na jakies zdrowe zakupy...
Jutro rowniez jest dzien wazenia wiec chwila prawdy :)
Dzisiaj nawet nie mam ochoty pic wody co do mnie nie podobne.
Mam nadzieje, ze u was byl lepszy dzien. Pozdrawiam
Na zdjeciu spaghetty, mieso mielone z indyka, zero tluszczu..