Witajcie wszyscy :* Jak wam mija dzien ? U mnie calkiem niezle, nadal sie trzymam regularne posilki, zero slodyczy. Jedyny minus, ze wszyscy jestesmy chorzy .. ZNOW, jestem juz zmeczona bycia ciagle chora juz 3 raz w przeciagu 3 miesiecy... Moje biedne dzieci sie tez mecza niestety, jest ciezko. Zajmowac sie 2 dzieci kiedy samemu ma sie goraczke...
Dlatego na razie nie cwicze, nie mam sily, robie to co musze, staram sie odpoczywac.
Na zdjeciu moje sniadanie. Mam nadzieje, ze poczuje sie lepiej niedlugo i bede mogla wrocic do cwiczen, bo lepiej sie po nich czulam.
Przyjechala moja mama, ktora caly dzien mnie kusi jedzeniem... nie uginam sie, baardzo za to mnie korcily slodycze wiec zamiast czekolady zjadlam suszone owoce, wiec jestem z siebie duma.
Malymi krokami do przodu.
Milego wieczoru :*