Dzień dobry !
Kto o mnie pamięta? Kto ? Kto? :) Przychodzę dziś z wyśmienitym humorem :)
Zdjęcie mówi za siebie !! Jest spadek, pomału ale do przodu <3 ! Nie jestem do siebie AŻ
tak rygorystyczna, ale pilnuję, a przynajmniej się staram :-) Tydzień temu nie zrobiłam zdjęcia
wagi, boooo. ? Bo sobie pozwoliłam i co nieco wróciło. Wiadomo, to przysłowiowa woda !
Ale wynik cieszy. Coraz bliżej do zgubienia 6 z przodu ! Nie mogę się doczekać :) Kurcze dziewczyny
walczcie o siebie !! Przychodzę do Was dac Wam KOPA :) Wiem że jeszcze daleka droga przede mną..
Ale jak nie zawalczę to będę tylko żałowała że nie spróbowałam. Czyż nie? Póki co -1,8kg od początku.
Poza tym mamy same fajne wieści :) Maksowi wychodzi w końcu lewa dolna dwójka <3 Mamy już mocno
czarny punkt. Krwiaczek jak nic - przy jedynkach też tak było. Czyli siódmy ząb po niemal trzech miesiącach
czekania postanowił wyjść :) Oby poszło sprawnie :) Nie możemy się doczekać !
Pierwsze kroczki Maksa też mamy za sobą :) 16.11.15 - 15mscy i 10 dni. Wczoraj Maksiu biegał
od mamy do taty i spowrotem :) Aż czkawki ze śmiechu dostał, tak się cieszył :) Duma mnie rozpiera :)
Pewnie do samodzielnego chodzenia jeszcze ciut brakuje, ale jest postęp :-)
Tyle na dziś. Życzę pozytywnego miłego dnia !
Odezwę się znów za jakiś czas.
Buziaki ;*