photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 30 LISTOPADA 2012

gruuuuuubas ;(((((((((((((((

Ku*wa właśnie się nawpiperzałam, a przed chwilką sobie zjadłam pół bułki z nutellą... Żal mi mnie i jestem na siebie wściekła, nie wiem jka to można byc taką słąbą osobą jak ja. Wpi**dalam a potem narzekam że jestem gruba. W ogóle nie czuje się pewna siebie, nie lubię jka ktoś na mnie patrzy, jak mi sie patrzy prosto w oczy. Nie akceptuje siebie, nie lubię siebie, ni mogę na siebie w lustro patrzeć, mam jakiegoś doła. Dziś Andrzejki, a ja sama będę w domu siedzieć i brata młodszego pilnować. Bo koleżanki mnie olały i sobie pojechały... 

Ostatnio wolę być sama, siedzieć zamknieta w pokoju... Nie wiem co sie dzieje czy to przez diete czy jaki ch*j...

 

 

 

EDIT:

Zaraz zaplanuje sobie na jutro rozkład posiłków, i nie  ma opcji, żebym zjadla coś nieplanowego!

Komentarze

~chcewkoncuschudnac Kochana.. ja tez najadłam się w czwartek na noc i wczoraj.. to jest efekt glodzenia,czasmia juz tego nie da sie wytrzymac i dochodzi do takeigo rzucenia sie na jedzenie. Ale wiesz co ? Raczje sie od tego nie tyje a chudnie. Bynajmniej ja tak mam. Tylko tez trzeba wiedziec kiedy powiedziec STOP wystarczy,wracam do diety. Jestesmy tylko ludzmi..nikt tez nie powiedział,ze zawsze bedzie wszytsko pieknie. Raz pod gore raz na dol. Z gory na dol przyblizajac tytuł pewnej piosenki.
Wiesz co działo się ze mna rok temu ? Kiedy uwielbiąłam siedziec sobie sama w pokoju... chciałam zerwac kontakt z przyjaciolka ..najlepsza. Przechodziłam autodestrukcje. Wychodziłam do ludzi na sile... na sile aby nie siedziec i nie czuc tego znów. I wiesz co ? Pomogło. Potem stałam sie szczeliswa. I wtedy dopiero zaczełam chudnac. Nie zamykaj sie w pokoju to jest najgorsze co robisz. Wiem to po sobie. Trzymaj za Ciebie kciuki :**
I wiesz jeszcze dodam ,ze nabrałam do siebie po tym ''zamykaniu sie w czterech scianach '' dystansu do samej siebie. Wiele zrozumiałam,a prawda brzmi ...''nie dałam pomóc sama sobie''.
Nie brnij w to ,nie warto .
01/12/2012 12:40:00
45kilogrubasie kochanie, nie załamuj się. trzeba wejsc do wprawy wiesz, ja... dieta, wpieprzanie, dieta, wpieprzanie a teraz? jutro 18 dzień bez słodyczy, z dieta, bez fast foodów i cwiczenia. sporo cwiczen. dasz rade, tylko uwierz w siebie :*
30/11/2012 22:00:27