Nie chcę dzis pisać bilansu bo trochę mi wstyd, ale kalorycznie wyszło ok. 1200-1300, nie jest najgorzej, ale dobrze też nie jest. Jutro postaram się, żeby było jeszcze lepiej. A teraz siedzę i piję gorącą herbatę. Potm musze pouczyć się z bilogii i fizuni -,- Nie lubię tego...