Dzisiaj zaczynam od początku wieczorem troche wymiotywałam ale nie z przemuszonej woli po prostu coś mi było
Napisałam sobie plan jedzenia i ćwiczen i musze się go czymać w necie wyczytalam że jakaś babka schudła 76 kg w 5 miesiące i jeśli ona dała rade to ja też mogę dać rade
Zakochałam się w takim jednym chłopaku ale on ma 23 lata a ja 16 więc musze sobie go odbić z głowy bo za stary jest dla mnie a poznałam go prze facebooka .
Zaraz idę na rower a potem ćwiczenia Nie będę pisała co jadłam tylko ile zjadłam dzisiaj 800 kcal wiem może to za dużo ale musiałam zjeść żeby napadu nie było
Ćwiczenia :
300 brzuszkow
20 min steper .
8 min legs
1 h jazdy na rowerze
Wieczorem odwiedzę was
Edi
Miałabym mało co napad kupiłam sobie słodycze i ine żeczy ale nie zjadłam ich powiedziałam sobie albo chudość albo otyłość i wywaliłam te żeczy do kosza :) i napadu uniknełam :)