Siema ludziska ...To ja Marysia...ale to juz wiecie .... mialam chujowy dzien . Mam dosyć wszystkiego dosyć życia bez niego . Po tym co widziałam wiem ze to koniec . Ale najgorsze jest to ze jest dla mnie wszystkim . Nie moge przestac o nim myslec i nie bd mogla o nim zapomniec . Chciala bym wyjechac zdala od ludzi by przemyslec pewne sprawy i nie musiec dzien w dzien go ogladac . Za kazdym razem gdy go widze robi mi sie graco i wszystko nabiera kolorow , a gdy go nie widze to wszystko jest bez barwne , ponure i ni jakie. Nie wiem co mam wam dalej pisac oprocz tego ze mam dola . wiec koncze juz... moze naucze sie zyc bez niego kilka osob wie o kogo chodzi ale inni nie musza . ;(;(;(;(