photoblog.pl
Załóż konto
  1. Photoblog
  2. maryprays
Dodano: 30 KWIETNIA 2013

bilans: jabłko (70), serek wiejski (194), szarlotka (200)

aktywność: 30min biegania, Mel B brzuch, Mel B nogi, Mel B pośladki

 

nie wiem kim jestem ale wiem że chcę już jutro chcę stąd wyjechać chcę do Krakowa byle jak najdalej od ludzi chcę spokoju wiem że nie chcę jeść i wiem że dziś źle zrobiłam jedząc tę szarlotkę przepraszam bardzo mi źle bardzo ze mną źle

Komentarze

ilusionne Kraków jest miejscami okropny.
01/05/2013 11:16:36
maryprays ja najbardziej na świecie kocham Kraków
01/05/2013 18:36:56
ilusionne W sumie zawsze tam, gdzie nas nie ma, trawa wydaje się być zieleńszą.
01/05/2013 20:08:14
maryprays Skądś znam te słowa...
02/05/2013 1:36:07

odpowiedz
~x8x8x8x jak spadniesz do 30 kg to będziesz super.
30/04/2013 21:21:28
szczenie jak spadniesz z wysoka też będziesz super
30/04/2013 21:53:58
maryprays oh, jakby tu chodziło tylko o wagę...
01/05/2013 2:29:40

odpowiedz
obsesione Kocham Cię
01/05/2013 1:21:46

odpowiedz
belikecass Twój bilans jest tak malutki...
30/04/2013 20:04:11

odpowiedz
mermaidonacid kocham to zdjęcie. a szarlotkę i wszystko inne spaliłaś podczas ćwiczeń, więc się nie martw :*
30/04/2013 18:23:13

odpowiedz
Znikam stąd Wpis maryprays Wpis maryprays Wpis maryprays Wpis maryprays Wpis maryprays Wpis maryprays Wpis maryprays Wszystkie wpisy

Informacje o maryprays

  • O sobie: "Życie moje ukazało się w postaci rozgałęzionego drzewa figowego (...). Na każdej gałęzi wisiała dojrzała fioletowa figa, symbol jednej z czekających mnie w życiu szans. Reprezentowały męża, dom, dzieci, sławę poetki, wybitna karierę dziennikarską, profesorską, Europę, Afrykę i Amerykę Południową, Konstantego, Sokratesa, Attylę i całe zastępy kochanków o dziwnych imionach i niezwykłych zawodach. Jedna z fig reprezentowała złoty medal olimpijski za wioślarstwo. Na drzewie było jeszcze wiele dojrzałych owoców, których symboliki nie zdołałam rozszyfrować. Wyobrażałam sobie, że siedzę na tym drzewie i umieram z głodu, ponieważ nie mogę w żaden sposób zdecydować na to, którą figę zerwać. Miałam ochotę na wszystkie, absolutnie każdą z tych fig z osobna, ale zerwanie jednej oznaczałoby automatycznie rezygnację z pozostałych, więc siedziałam, aż figi zaczęło się marszczyć, czernieć i jedna za drugą spadły na ziemię"
  • Konto założone: 3.01.2013
  • Ostatnio online: 24.05.2013

Inni zdjęcia: Ja nacka89cwaUgh. chasienka:) dorcia2700Okno papieskie nacka89cwa... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24