Tak bardzo perfekcyjna Miranda.
I ma tak bardzo prefekcyjnego Orlandoooooo
To takie wspaniałe uczucie, kiedy połowa miasta myśli, że jesteś zdzirą.
A to wszystko za sprawą sprzeczki, której nie było. Co nie zmiania faktu, że wszyscy wiedzą o czymś, czego nie było.
Także jest mi wybitnie nie na rękę, kiedy 'wszyscy wiedzą' bo tych wszystkich nie obchodzi, że tego nie było....
Tak społeczno- filozoficznie na dziś...
http://www.youtube.com/watch?v=PaEhQ51BvSw