Lepiej późno niż wcale...
Anglia 13-26.04.2015- najlepszy czas, najlepsze wspomnienia <3
Wypady do Tesco o 01:00 po chleb
Melanż, który toczył się 24h/dobę.. :P
Zrzucenie Patryczka z barierki: żeby sam nie spadł :D
Praktyki u Crissa i 160 wypitych herbat :D troszkę się z Alicją poobijałyśmy :D
"-Pastowałaś buty?? Zgłupiałaś??
-Chłopie ja ich jeszcze nie ubrudziłam :D haha"
Cudowny weekend w Walii, cudowne widoki <3
Kiedyś tam wrócę!
Tylko koleżanka Ala spaskudziła nam jedzenie .. :P nie jestem brzydliwa, ale nawet mnie to ruszyło :D
Pożegnalne ognisko i dobrze obmyślony plan z moim złym samopoczuciem
Bardzo fajne zakończenie tego ogniska.. mmm mogłabym to powtórzyć.. "najpierw mnie wygoniłaś , a teraz chcesz się przytulać?!"
pytania T.. przytulasek :*
Czas ucieka i zmienia nasze szczęście w fotografie.