07.03
Dobra sobota z Pati, Łysym i Kamilem ;d
Poczekaliśmy wszyscy na Łysego, były małe konflikty co do wyjazdu, ale jednak pochaliśmy na imprezę :P
Szukaliśmy clubu ze striptizem, ale tępe szczały go nie znalazły :D
W efekcie końcowym pojechaliśmy do Mirage , wszystko zapowiadało się ładnie, ale oczywiście Łysego nie wpuścili, bo był w dresie ... "Ten to się kuchwa nigdy ubchać nie umie!"
Wróciliśmy do domu, uczyli mnie palić jointy (bo Natalcia się zaciągać nie umie) i poszliśmy spać :D
Tęsknię <3
Chcę tylko tego czego nie mogę mieć. Taki charakter.