Pula.
Chełmno.
kiedy było 'normalnie'.
chociaz normalnie nie jest nigdy.
zawsze czlowiek ma sie do czego przypieprzyc.
nie wiem co tu sie porobilo.
ja sobie do zarzucenia nic nie mam, a ciagle kontempluje nad tym.
przemyslalam to okolo 100 razy i naprawde jakos nie widze mojej winy.
co z tego wynika ?
problem macie wy.
nie wiadomo czego chcecie.
sami tego nie wiecie.
i mieszacie, oj jak wy mieszacie...
i niewiadomo po co.
tak trudno powiedziec wprost ?
albo poprostu przemilczec ?
teraz moge odpowiedziec na pytanie 'dlaczego tak staro sie zachowujesz'.
bo wy zachowujecie sie jak gowniarze.
a zycie ma to do siebie, ze panowac musi rownowaga.
plakac mi sie chce gdy slysze niektore slowa albo widze niektore zachowania.
oemdżi.
Remo w nowej stajni.
jemu zapewne bedzie lepiej.
mnie juz to wszystko zaczyna irytowac.
albo wlasna stajnia, albo koniec koni.
bo nie widze czegos tak istotnego, co wynagrodzi mi ciagle bole glowy.
jednakze rozgladam sie za koniem.
podkreslam slowo 'rozgladam'.
tanio.
bardzo tanio.
do 5 tys.
moze byc surowe.
do skokow i ujezdzenia.
jakis mega aspiacji nie mam, do klasy N.
wzrost powyzej 160 cm.
preferuje okolice 170.
plec nie ma znaczenia, ogier i tak pojdzie do wyciecia.
najlepiej jakies okolice Bydgoszczy, bo za koniem za takie pieniadze nie warto jechac 300 km w jedna strone.
gg. 2703866
mejl. [email protected]
ogolnie to rzygac mi sie chce.
mam poczucie marnotractwa czasu.
i jakby glebiej w to zajrzec to i zycia.
ogolnie to czuje sie kopnieta w mozg.
smiac sie czy plakac ?
lepiej sposnora szukac.
tia...
a jakby tak rzucic wszystko w cholere ?
to zanudze sie na smierc.
a jakby wziac sie w garsc ?
to nie znajde czasu na podrapanie sie po dupie.
mmm.
na allegro mozna kupic wszystko, tak ?
a zloty srodek tez ?
<3
kocham
sie.
mialam, kuwa, taka potrzebe.