Świąteczne wypierki :
nr 1: makowiec
a oprócz tego będzie jeszcze kilka dzieł moich:):) ale to później :)
no i święta przyszły szybko. i szybko sobie pójdą ;p
szkoda że śnieg nie chcę sobie tak szybko pójść...a mógłby, bo kurtka zimowa to juz poporostu poraszka jak ona wygląda, tu urwane tam wytarte bleeeee!
trapery tak samo nagle dziura i dupa przeciekają i popylam w trampkach ale na szczęście z futerkiem hehe ;p
a ja chcę cieplutko i rowerek :)
dobra ide bo mi się jaja gotują;):)
pozdrowionka słodziaki wesołych świąt:) :*:*