fbl jak zwykle, popsuł jakoś... ;/
.
.
dziś cały dzień sama, zaraz wyjde z Bondem a po tem rowerkiem zapierdzielamy do Rudej :3
przy okazji poganiam Daytonę na lonży (a może wsiądę? ;) )
.
z Rudą popracuję nad rozluźnieniem, jakieś ósemki, zawijasy itp. ;-)
.
narazie mule dupe przed tv, trzeba sie zbierać, wyjść z psem, ogarnąć się i ruszać w drogę :-)
.
.
siemson ;*