Hej,hej ;)
Dzisiejszy dzień z jedej strony był fajny a z drugiej chujowy.
Rano spotkałam się z Dominiką, potem jeszcze spotkałyśmy Olę, Roka, Angele, Angele, Pawisa i Krystiana. Stwierdziliśmy wszyscy (oprócz Krystiana ;D) , że nie idziemy do kościoła, bo nam sie nie chce. Poszliśmy do Oli do domu. Posiedzieliśmy trochę i postanowiliśmy zrobić naleśniki. Zajebiste kucharki zawsze spoko ;D. Ola zrobiła ciasto na naleśniki, ja z Angelą piekłyśmy je, druga Angela z Dominiką robiły twaróg? , który był przeterminowany, łee. Naleśniki ogółem wyszły zajebiste ;3. Posiedzielismy jeszcze u Oli, posłuchaliśmy muzyki, biliśmy sie na poduszki, wyzywałyśmy biednego Roka. Potem poszłam z Angelą po eye linera i potem poszłam do domu. Posprzątałam, zjadłam obiad i poszłam się spotkać z Kosą. Potem poszłam odprowadzić Kose na mostek i zrobiłam sobie dłuuuuugi samotny spacer. Porozkminiałam na pewny temat. Jak zrobiło mi się zimno poszłam do domu, pokłóciłam się jeszcze na dodatek z mamą , zajebiście.
BOŻE, JUŻ SIE WSZYSTKO UŁOŻYŁO <3 JAK SIĘ CIESZE <3 JEST ŚWIETNIE <3
Inni zdjęcia: 17 / 05 / 25 xheroineemogirlx... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24