To z folderu
" ostatni dzień w W. "
Raczej nie chciałam go otwierać,
liczyłam się z tym, że... zareaguję tak a nie inaczej, ale jednak.
Chyba za często się rozklejam.
A to jeszcze za czasów szczęścia.
Martyna nie lubi zdjęć z zaskoczenia. Próbowała uniknąć. Widoczne na załączonym obrazku.
W sumie widać tu tylko tych najważniejszych.
Nie wiem co sie wtedy działo, że tak się lud cieszył, nie pamiętam. ; /
Nadal zje_any humor. Ciekawe kiedy minie.
Musiałam w końcu obejrzeć te zdjęcia, musiałam.
Nie będę ZNOWU mówić, że tęsknię,
nie będę ZNOWU mówić, żeby ktoś mi skonstruował czasocofacz,
nie będę. -,-"
"Zdążyłem się już przyzwyczaić, że jesteś, a teraz nie mogę zrozumieć,
że nie zobaczymy się w najbliższym czasie "
K.