Jako , że póki co nie mam co robić dodam sobie zdjęcie :p .
A na nim : rodzina słoni . Pięć ich jest konkretnie .
Tata słoń, mama słoń i dzieci słonie .
Pewnie teraz większość zastanawiałaby się dlaczego takie "denne" zdjęcie .
A już tłumacze :p
Bo słonie są oznaką szczęścia niby ( i właśnie nie te z uniesioną trąbą - jak większość myśli . Tylko te z opuszczoną . ) , a że ja mam dobry humor i jestem można by nawet powiedzieć szczęśliwa fotke tą dodałam .
W skrócie : dodałam zdjęcie, bo pasuje do danej chwili .No :p.
Mysle , że na tyle jasno się wyraziłam .
Jeśli chodzi o humor/szczęście : pewnie, że mógłby/mogłoby być o wiele , wiele , wiele lepsze . I mogłoby się wydarzyć coś dzięki czemu byłabym najszczęśliwszą osobą na świecie , acz póki co najgorzej nie jest .
- - -
Coraz bardziej zaczyna mi się podobać w mojej szkole . Nie wspominając już o klasie .
Dzisiaj podczas okienka strasznie podobał mi się mini koncert zespołu szkolnego . Rockowym można go nazwać .
- - -
Nareszcie weekend . Każdy z tego powodu się pewnie cieszy . Dziwną rzeczą byłoby gdyby działo się inaczej .
- - -
O 22.25 mam w planach obejrzeć sobie film : "Szeregowiec Ryan" . Na tvn.
Został mi polecony to obejrze, a co !
Trwa do 1.55, a z racji, że chce go obejrzeć w całości ciężko mi będzie jutro rano wstać :p . Przypuszczalnie czas wstawania jutrzejszego szacuje na godz. 12.00 - 13.00 :p .
Chociaż ostatnio coś się ze mną dzieje i nawet w weekendy wstaje o 10.00 :p
- - -
Dosyć przynudzania .
Pozdrawiam .