Wspomnienia

Mały Tomuś i mała Martusia:)

Tak właśnie w Rocznicę Twojej śmierci chcę Cię takiego pamiętać!!!

To chyba było nasze pierwsze wesele, pamiętam jak cię ciągłam żebyś ze mną tańczył, Pamiętam to Doskonale!!! Choć miałam może 7 lat, sama nie wiem ile, ale pamiętam !!!

Zawsze Ty miałeś lepszą pamięć...opowiadałeś mi wszystko co robiłam jak byłam malutka, czasem nawet wstydliwa choć to nie do pomyślenia. Ja- wstydliwa to do mnie nie pasuje. No ale to tylko wspomniania....

Właśnie takie dni sprawiają, że jestem bliżej Ciebie, mimo tego że to taka przykra rocznica patrzę pozytywnie w przeszłość, w naszą wspólną przeszłość!!!

Po Roku jak Cię nie ma pozostały właśnie takie wspomnienia , pamiętam jak bawiliśmy cie w "ciuciu babkę", w "berka" w "chowanego" w "Jasia i Małgosię" <w stodole> zawsze razem zamiataliśmy, bo nie umieliśmy się dobrze schować... "babajaga" nas szybko znajdowała.To były fajne czasy... beztroskie, wesołe, dziecinne.

Teraz??? Chyba patrzę inaczej na pewne sprawy .... przede wszystkim potrafię zrozumieć że Cię nie ma , że nie będzie!!!

Ale chyba jeszcze boli, boli ta tęsknota ,ten żal. Można powiedzieć, że przyzwyczaiłam się do tego bólu, jednak pociesza mnie jedna myśl, a mianowicie to , że tam jesteś naprawdę szczęśliwy, w końcu możesz robić to na co tak naprawdę masz ochotę - chodzić!!!!Ta myśl daje mi radość!!!Mimo wszystko...

Tęsknie okropnie za Tobą, za naszymi rozmowami przecież było cudownie! Ale wiem ty byś powiedział " NIE MAZGAJ SIĘ"  wiem wiem Ty tego nie lubiłeś...

Zawsze będę Cię cudownie wspominać, nasze dzieciństwo i to niby dorosłe życie.... bo przeżyliśmy je razem. Jak Brat i Siostra!!!! Tego się nie da zapomnieć, wymazać z pamięci tak po prostu!!!

Oby w mojej głowie pozostało tylko to co najlepsze!!!

Z nadzieją na lepsze dni....pamiętam !!!!

Dla Tomka...